We wtorek w Karlinie przy ulicy Pełki doszło do ataku na 14 latkę. Dziewczynka szła razem z matką, gdy mijający je mężczyzna nagle się odwrócił i uderzył ją obuchem siekiery w głowę, a następnie uciekł. Dziecko zostało natychmiast przewiezione do szpitala. Stan dziewczynki nie stanowi bezpośredniego zagrożenia życia, lecz pełne wyniki badań będą znane dopiero za kilka dni. Napastnik został zatrzymany 2 godziny po zdarzeniu, okazał się nim być 34 letni mieszkaniec Karlina - wcześniej już był karany za przestępstwa przeciwko mieniu i niedawno opuścił więzienie. Śledztwo prowadzone jest w kierunku usiłowania zabójstwa. Mężczyźnie grozi od 8 lat do dożywotniego pozbawienia wolności.