Aż 7 zastępów straży pożarnej w tym 29 strażakow do późnych godzin nocnych walczyło z ogniem w stadninie koni "Szczytniki" pod Białogardem.

W nocy z czwartku na piątek do dyżurnego straży pożarnej w Białogardzie wpłynęła informacja o wybuchu pożaru w Lulewiczkach pod Białogardem. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej. Zgłoszenie bardzo szybko się potwierdziło a słup ognia był widoczny z dużej odległości. Na miejsce zdarzenia ruszyły kolejne zastępy strażaków.
Płoneła część gospodarcza wraz z zagrodami dla koni. Pierwsze działania gaśnicze objęły ochronę sąsiednich budynków. Budynek w znacznej części był wypełniony sianem. Z ogniem walczyło 5 zastępów Ochotniczej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy PSP Białogard. Na szczęście podczas zdarzenia na terenie stadniny nie bylo żadnych zwierząt.

Jak udało nam się ustalić na miejscu zdarzenia na chwilę obecną nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Sprawę bada policja. Wstępnie straty szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy zł.