W piątek około godz 15:30 w lesie w okolicach Rościna (powiat białogardzki) doszło do niecodziennego wypadku z udziałem jednego auta osobowego marki Opel Corsa.

Jak powiedziała nam sierżant Agnieszka Kalwa faktycznie doszło do śmiertelnego wypadku. Autem osobowym podróżowały 3 osoby, dwóch młodych mężczyzn i kobieta. W chwili zdarzenia za kierownicą Opla siedział 17 letni mieszkaniec powiatu białogardzkiego. Poruszali się oni drogą szutrową, kierowca stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego auto wypadło z drogi i dachowało. 17 latek poniósł śmierć na miejscu. Pozostałe osoby wyszły z tego zdarzenia bez poważniejszych obrażeń.