Jakiś czas temu pisaliśmy na temat otwarcia w Białogardzkim Inkubatorze firmy Valassis, Firma ta miała zapewnić około 600 miejsc pracy dla bezrobotnych, pracuje tam teraz około 150 osób, nie rzadko ponad normowy czas pracy. Jednym to odpowiada, innym nie, a jaka jest prawda? Rozmawialiśmy z jedną z pracownic zakładu, prosiła o anonimowość. Dowiedzieliśmy się że kobiety tam pracujące muszą zgłaszać to ze wychodzą do WC, „musimy się pytać czy możemy wykorzystać, wypracowany i przysługujący urlop”: słowa pracującej tam kobiety. Ciągłe monitorowanie pracowników przez kamery, oraz tzw. „liderów”.Praca po 12 godzin. Często bywa tak że pracujące kobiety dowiadują się z dnia na dzień ze np. „jutro przychodzą na 12 godzin, bo przywieźli tesco”. Z wypłatami też ponoć nie wszystko jest w porządku, panie dostają „świstki” na których ciężko doczytać się ile godzin przepracowały i ile zarobiły. Nie na taką prace się godziły. Choć znajdą się i kobiety które nie narzekają, twierdzą, że praca nie jest ciężka fizycznie i im odpowiada, gdyż pracowały w gorszych warunkach. A co państwo sądzą na ten temat? Prosimy o wypowiadanie się.