W Białogardzie niedawno miał miejsce nietypowy incydent z dewastacją 17 samochodów. Wszystkie pojazdy zaparkowane były na osiedlowych uliczkach. Sprawcą okazał się 32-letni mieszkaniec Białogardu i właściciel warsztatu lakierniczego. Jaki miał w tym cel? Oczywiście chciał zdobyć więcej klientów. Za to przestępstwo wandalowi grozi kara do pięciu lat więzienia. Łączna kwota strat to ponad 40 tysięcy złotych. 32-latek wyjaśnił mundurowym, że w celu dorobienia do pensji otworzył mały warsztat lakierniczy. Ale miał mało klientów. Wracając więc wieczorem z imprezy postanowił porysować kilka aut. Liczył, że właściciele przyjdą do jego warsztatu naprawić uszkodzenia. Karoserie porysował ostrym narzędziem. Osoby, które jeszcze nie zgłosiły faktu zniszczenia ich samochodów proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z Komendą Powiatową Policji w Białogardzie przy ulicy Staromiejskiej 35, pok. 116, tel. 94-315-85-44 lub 997. Źródło: gk24.pl