Władze Radomia i Zielonej Góry - ogłosiły trzydniową żałobę po tym jak Obaj piloci z grupy \"Żelazny\" - którzy brali udział w pokazach Air Show 2007 – zgineli. Piloci byli doświadczeni. Należeli do grupy akrobacyjnej \"Żelazny\" z Zielonej Góry. Dwie maszyny, które powinny się minąć w trudnej akrobacji, wpadły na siebie. Każda z maszyn leciała wtedy ok. 300 km/h. Zmarli piloci to 24-letni Piotr Banachowicz i 62-letni Lech Marchelewski - dyrektor aeroklubu Ziemi Lubuskiej i założyciel grupy \"Żelazny\". To rzeczywiście wielkie nieszczęście. Czy w takim razie nie powinno się organizować tak niebezpiecznych imprez?