Przeprowadziliśmy wywiad z Patrykiem Dublinowskim - aktualnym brązowym medalistą Akademickich Mistrzostw Świata. Jest on studentem Politechniki Koszalińskiej na wydziale Elektroniki i Informatyki, który na co dzień trenuje w klubie AKS Białogard. Reprezentował on w ubiegłym tygodniu Polskę na Akademickich Mistrzostwach Świata w zapasach, gdzie zajął III miejsce. Redakcja: Jak to się stało, że zacząłeś swoją przygodę z zapasami? Patryk: Przygodę z zapasami zacząłem dość późno, bo dopiero jak poszedłem do gimnazjum. Niewątpliwie zaraziłem się tym sportem od braci, którzy trenowali tą dyscyplinę. Chcąc się sprawdzić poszedłem na pierwszy, drugi trening i zostałem już na dłużej. R: Jakie były Twoje poprzednie osiągnięcia? P: Do Akademickich Mistrzostw Świata nie miałem żadnych ważniejszych osiągnięć na arenie międzynarodowej. Przywoziłem medale z mistrzostw Polski, uczestniczyłem w Mistrzostwach Świata, w Uniwersjadzie jednak nie udało mi sie tam wywalczyć znaczącej lokaty. R: Jak trafiłeś na te zawody? P: Wygrałem rywalizacje krajową na Akademickich Mistrzostwach Polski, gdzie zająłem I miejsce. I to była bezpośrednia przepustka do wyjazdu na tą imprezę. R: Jak wyglądały walki, czy było ciężko ? P: Miałem tylko 3 walki, bo dzięki dobremu losowaniu nie walczyłem do tzw." wyrównania". Pierwszą walkę stoczyłem z zawodnikiem z Japonii, gdzie wygrałem tylko 1 punktem, którego zdobyłem w ostatnich sekundach walki - to była walka która zabrała mi najwięcej zdrowia. Drugą walkę toczyłem z zawodnikiem z Turcji, którą niestety przegrałem po zaciętej walce 13:9. Natomiast w walce o 3 miejsce pokonałem pewnie zawodnika z Mołdawii 5:0. R: Jakie masz plany na przyszłość? P: Plany na przyszłość to przede wszystkich dalszy ciąg ciężkich treningów i dążenie do celu jaki ma chyba każdy sportowiec, czyli przywiezienie medalu z Igrzysk Olimpijskich. Gratulujemy sukcesów i życzymy dalszych osiagnieć sportowych!