Dnia 25 lipca doszło do zatrucia rzeki Liśnica nieznaną substancją. Z rzeki wyciągane są tysiące śniętych ryb.



 Próbki ryb zostały zabrane do laboratorium w Puławach, żeby zbadać przyczynę zatrucia. Sprawą zajmuje się również policja. To prawdziwa katastrofa ekologiczna - największe szkody poniosło Gospodarstwo Rybackie w Żytelkowie, gdzie doszło do całkowitego pogromu ryb hodowlanych. 



Na razie nie ustalono jeszcze, co było przyczyną zatrucia. Policja apeluje do mieszkańców, którzy mogli być świadkami czegoś nietypowego, o pomoc w sprawie.

Fot. Grzegorz Galant