W poniedziałek kilka minut po godz. 16 w kamienicy przy ul. Piłsudskiego w Białogardzie doszło do nieszczęśliwego wypadku, dwuletnie dziecko zostało poparzone.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że chłopiec wylał na siebie gorącą zupę, ma poparzone 30% ciała.
Na miejscu błyskawicznie pojawiła się załoga pogotowia ratunkowego, która udzieliła pomocy a następnie przekazała chłopca do śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranny chłopiec został przetransportowany do szpitala w Szczecinie.

 Foto i opracowanie Grzegorz Galant Głos Koszaliński