Ponad 50 proc. ceny, jaką płacimy za litr paliwa trafia do państwowej kasy. Na cenę benzyny w Polsce składa się koszt zakupu przez hurtownika (42 proc.), marża dystrybucyjna stacji benzynowej (5 proc.), akcyza (32 proc.), VAT (19 proc.) i opłata paliwowa (2 proc.).
Nieco inaczej dane przedstawiają się w przypadku ceny oleju napędowego. Tutaj 49 proc. ceny końcowej to koszty, po jakich kupowany jest surowiec przez rafinerię. Kolejne 5 proc. stanowi marża dystrybucyjna. Reszta to już podatki - w sumie aż 46 procent.
W Stanach Zjednoczonych podatki zawarte w cenie stanowią maksymalnie 1/4 ceny paliwa. - Łączny udział podatków w litrze benzyny w USA waha się między 12-15 proc., a w Polsce, 50-60 proc. Ale taka jest polityka Unii Europejskiej i we wszystkich państwach członkowskich udział danin w cenie paliwa jest bardzo wysoki. Na chwilę obecną waha się między 48-63 proc. Najniższy jest w Bułgarii, a najwyższy w Wielkiej Brytanii - wyjaśnia Rafał Zywert z Biura Maklerskiego Reflex.

Oznacza to, że w Polsce podatek VAT, opłata paliwowa i akcyza są ponad dwukrotnie wyższe niż w Stanach Zjednoczonych. Kupując etylinę za 4,88 za litr, 2,55 zł oddajemy fiskusowi. W przypadku oleju napędowego suma podatków zawartych w cenie wyniesie odpowiednio ok. 2,15 zł.

Spadek cen ropy naftowej powinien cieszyć każdego, bo oczywiście wpływa na ceny na stacjach paliw. Taka sytuacja oznacza jednak, że w cenie paliwa udział podatku... wzrośnie. Jak to możliwe?
Wszystko to ustalonej przez fiskusa opłaty paliwowej. Wyliczana jest dla jednego tysiąca litrów surowca, dla oleju napędowego (ON) wynosi obecnie 233,99 zł, a dla benzyny 89,72 złotego. Do końca ubiegłego roku opłata paliwowa dla diesla wynosiła 92,61 zł/ m3. Łatwo wyliczyć , że od 1 stycznia wzrosła o ok. 150 proc.
Podobnie jest w przypadku akcyzy. Od każdego tysiąca litrów oleju napędowego fiskus zabiera 1048 złotych akcyzowego podatku. W przypadku benzyny - 1565 zł/ m3.
Spadek cen ropy naftowej od połowy ub. r. a w efekcie i cen paliw spowodował, że procentowy udział podatków wzrósł jeszcze bardziej. Jest to spowodowane faktem, że zarówno stawka akcyzy, jak i opłata paliwowa są ustalone kwotowo. Podatek ten dla benzyn wynosi 1565 zł od 1 tys. litrów, a dla ON - 1048 zł/1000 l. - Średnio więc podatki to ok. 60 proc. ceny benzyny i powyżej 50 proc. ceny oleju napędowego - oblicza Urszula Cieślak z BM Reflex.
Źródła :
1. www.forsal.pl
2. www.wp.pl