Dziś o godzinie 19 na ul. Kołobrzeskiej w Białogardzie załoga karetki pogotowia ratunkowego zwróciła uwagę na srebrnego volkswagena, który jechał wężykiem. Ratownicy zatrzymali samochód, jego kierowca był kompletnie pijany. Marcin S. mieszkaniec okolic Białogardu miał dwa i pół promile alkoholu – mówi rzecznik prasowy KPP. Nie wrócił już do swojego VW. Został w samochodzie policyjnym. Całe szczęście, że załodze udało się w porę zatrzymać mężczyznę.