POBIŁ WŁASNĄ MATKĘ I ZAATAKOWAŁ ZAŁOGĘ KARETKI
Przypomnijmy, we wrześniu ubiegłego roku w jednej z kamienic przy ul. Piłsudskiego w Białogardzie doszło do rodzinnej awantury, w trakcie której syn pobił własną matkę. Wezwano na miejsce karetkę pogotowia. W mieszkaniu ofiary obecny był również sprawca pobicia, który utrudniał pracę ratowników medycznych oraz lekarza. Mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, kierował w stronę załogi karetki groźby karalne. Na miejsce natychmiast przybyły patrole policji, które zatrzymały agresywnego mężczyznę i przewiozły do policyjnego aresztu.
Jak udało nam się ustalić według relacji załogi karetki pogotowia mężczyzna przetrzymywał ratowników wbrew ich woli w swoim mieszkaniu, groził że zrobi im krzywdę a ostatecznie wziął do ręki niebezpieczne narzędzie, którym był tasak. Mężczyzna wymachiwał nim kierując tym samym kolejne groźby.
Wtedy wezwano policje i dopiero mundurowi obezwładnili agresywnego mężczyznę.
Sprawa znalazła swój finał w białogardzkim sądzie, 28 letni Krzyszof M. usłyszał zarzuty do których się przyznał i dobrowolnie poddał się karze. W miniony piątek sąd ukarał mężczyznę karą ograniczenia wolności na 1 rok i 6 miesięcy w tym po 30 godzin miesięcznie wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne.
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
Aby dodac komentarz trzeba sie zalogowac, jeśli nie masz jeszcz konta zarejestruj się w serwisie bądź zaloguj się