Od 1 stycznia nastąpiła podwyżka cen gazu.
Ceny gazu wzrosły o kilkaset procent, dotyczą one mieszkańców niektórych wspólnot, spółdzielni mieszkaniowych czy lokali komunalnych.
-Przykładem z Białogardu jest m.in Bistro Jajo, w którym wzrost gazu przekroczył 300 proc. za zużycie grudniowe.
-Kolejnym przykładem jest Kaznowska przychodnia w Warszawie, której do tej pory rachunki wynosiły 112 tys. a po podwyżce wychodzi 878 tys. złoty.
-Za to piekarnia Kuźmiuk z Lublina dostała podwyżkę 887 proc. Do tej pory płaciła 8 gr za jednostkę gazu, na dzień dzisiejszy jednostka wynosi 79 gr.
-Przychodnie zdrowia Ursynów Warszawa - podwyżka 800 proc.
Mieszkania komunalne (ZGN) Warszawa - podwyżka 900 proc.

Podwyższona została również cena gazu dla gospodarstw domowych aż o 41 proc.
Więc co zrobić, by zapłacić mniej?
Mieszkaniec wspólnoty czy spółdzielni, zrobić może niewiele. Jedyną opcją jest poproszenie zarządcy naszego domu, by udał się do sprzedawcy dostarczającego gaz i poprosił o przeniesienie nas na taryfę indywidualną zatwierdzoną przez Prezesa URE.
Tak jak mówią eksperci, URE nie miało wyjścia, z powodu podrożenia surowca w całej Europie, konieczna była jego zgoda na kolejne podwyżki.