Mieszkańcom powiatu białogardzkiego zależy przede wszystkim, aby czuć się bezpiecznie. Dlatego na dzisiejszej sesji Rady Powiatu Białogardzkiego zdecydowaliśmy o dofinansowaniu szpitala w Białogardzie kwotą 3 mln 70 tys. złotych. Zarząd Powiatu będzie podejmował wszelkiego rodzaju działania w zakresie szeroko pojętego bezpieczeństwa naszych mieszkańców

- mówi Piotr Pakuszto, starosta białogardzki.

Radni powiatowi podczas nadzwyczajnej sesji 25 marca przyjęli uchwałę o przekazaniu białogardzkiej lecznicy dodatkowej puli pieniędzy.

Kwota wynika z wniosku, jaki został złożony do Zarządu Powiatu przez prezesa Regionalnego Centrum Medycznego. Szef szpitala wskazuje w nim problemy wynikające z codziennego funkcjonowania lecznicy z powodu pandemii. Środki, które trafią do placówki zdrowotnej będą wykorzystane do realizacji bieżących zadań. Trzeba zwrócić uwagę, że oddziały działające z ryczałtu, tj. wewnętrzny, ginekologia, dziecięcy, chirurgia, a także izba przyjęć, niestety na tę chwilę w większości przynoszą straty. Nie do przyjęcia jest jednak, aby oddziały te przestały funkcjonować, stąd zastrzyk pieniędzy z Powiatu. Tu nie było alternatywy. Co ważne, na te 3 mln nie musieliśmy zaciągać kredytu, mieliśmy je zabezpieczone w budżecie

- wyjaśnia starosta białogardzki.

Należy dodać, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat szpital w Białogardzie jest mocno wspomagany przez Powiat Białogardzki.

Przez ten czas, wliczając obecne dofinansowanie, do lecznicy przekazanych zostało już 12 mln złotych. Środki te pochodzą z budżetu powiatu oraz z zewnętrznych dotacji, zarówno unijnych, jak i rządowych. To pokazuje jak wielkie jest zaangażowanie w to, aby szpital utrzymać, a mieszkańcom zagwarantować bezpieczeństwo zdrowotne

- podkreśla starosta Piotr Pakuszto.